ikona

Dzieje Ikony

Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy powstała na Wschodzie i niegdyś tam szczególnie czczona, przed przeszło pięciuset laty została przywieziona z Krety do Rzymu i umieszczona w kościele Ojców Augustianów pod wezwaniem św. Mateusza. W krótkim czasie wizerunek ten stał się sławny dzięki nadzwyczajnym cudom i łaskom, których doznawali wierni. Ożywiony kult Matki Bożej pod wezwaniem Nieustającej Pomocy trwał nieprzerwanie przez niemal trzy wieki, aż do roku 1798, kiedy to Rzym został zajęty przez wojska napoleońskie. Najeźdźcy zburzyli wiele kościołów, w tym również kościół Augustianów. Ikonę przeniesiono do bocznej kaplicy kościoła Santa Maria in Posterula, gdzie powoli o niej zapomniano.

W 1855 roku Ojcowie Redemptoryści na nowo odkryli historię tej niezwykłej ikony i odnaleźli zapomniany obraz. Papież Pius IX zgodził się przekazać go pod opiekę tegoż Zakonu. Redemptoryści umieścili obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy w swoim kościele pod wezwaniem św. Alfonsa, a rok później odbyła się jego uroczysta koronacja. Od tej chwili cieszy się on wielką czcią wiernych. Jest jednym z bardziej znanych i rozpowszechnionych obrazów Maryjnych w Kościele Powszechnym; świadczą o tym liczby kopii rozesłanych po całym świecie. Do końca 1900 roku wysłano ich z Rzymu 2400. Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy czczona jest również przez chrześcijan innych wyznań.

Ikonograficzna interpretacja obrazu

Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy, należy do ikonograficznego typu Eleusy Pasyjnej – Matka Bolesnych Przeczuć. Przedstawia Madonnę frontalnie w półpostaci, w kompozycji Hodegetrii, na złotym tle, z Dzieciątkiem Jezus na lewym ramieniu. Prawą dłonią o długich palcach w geście wskazującym podtrzymuje rączki Dzieciątka. Owalna głowa Maryi jest lekko pochylona w stronę Jezusa z twarzą wyrażającą dobroć, łagodność, smutek i zamyślenie. Oblicze pięknie modelowane: nos wydłużony, delikatny, usta małe, zamknięte, oczy – duże, oliwkowe, mocno zarysowane wydłużonymi brwiami, szeroko otwarte, pełne troski, miłości i uczucia smutku, skierowane są na widza, poza ikonę. Obejmują spojrzeniem matczynego zatroskania wszystkich ludzi, całe mistyczne Ciało Chrystusa, w oczekiwaniu na spotkanie z nimi i przekazanie łaski Odkupienia.

Maryja odziana jest w ciemnoczerwoną suknię ze złotymi lamówkami wokół szyi i na prawym rękawie, symbolizującą miłość. Głowę i ramiona okrywa płaszcz maforion w odcieniu głębokiego, zbliżonego do czerni granatu, podbity zieloną podszewką – symbolem wiary. Spod maforionu prześwieca czepiec koloru morskiego. Płaszcz ułożony w fałdy z bizantyjskimi wisiorkami na ramieniu, pokryty jest złotym szrafowaniem i lamówkami na obrzeżach, które symbolizują blask transcendencji, materii przenikniętej boskimi energiami. Ponad środkiem czoła znajduje się ośmioramienna gwiazda, zaś nieco niżej, z lewej strony, gwiazda-krzyż. Gwiazdy te oznaczają dziewictwo Maryi przed i po narodzeniu Jezusa oraz przypominają, że jest Ona Gwiazdą Zaranną – Jutrzenką i Gwiazdą Morza, Królową Nieba.

Dzieciątko Jezus tulące się do Matki ukazane jest w pełnej postaci, z odkrytą głową, szyją, stopami i dłońmi. Nóżki ma nieproporcjonalnie długie w stosunku do głowy i tułowia. Ubrane jest w tunikę (chiton) koloru zielonego, symbolizującego Bóstwo. Przepasująca ją czerwona szarfa oznacza królewskość, zaś brązowa peleryna (himation) zarzucona na prawe ramię symbolizuje człowieczeństwo Jezusa. Szaty są pokryte złotym szrafowaniem, znakiem Bóstwa. Jezus, nieco przechylony do przodu w stronę Matki, swą główkę o szerokim czole i gęstych, krótkich włosach koloru kasztanowego odwraca w lewo, patrząc z przerażeniem na archanioła Gabriela ukazującego krzyż — przepowiednię Jego przyszłej męki i śmierci dla zbawienia ludzi.

W tym lęku i przerażeniu Jezus tuli się do Matki, szukając ratunku i pomocy. Obiema rączkami obejmuje kciuk Jej prawej ręki i tak przytulony do Maryi wciąż patrzy na krzyż.

Skręt ciała na widok przerażających narzędzi męki powoduje skrzyżowanie nóżek. Lewa zachodzi na prawą i w tym nagłym ruchu prawy sandał odpada od stopy i zawisa na sznurowaniu. Dzieciątko lekko podnosi nóżkę i ukazuje bosą stopę. Ta kompozycja skrętu i zwisającego sandałka nie jest przypadkowa, lecz ma swoje uzasadnienie i symboliczną treść. Spadający sandał wyraża lęk Jezusa, kryjącego się w objęciach Matki przed zatrważającą wizją męki, a także pokazuje uprzywilejowaną godność Maryi jako przedstawicielki Nowego Testamentu, która, w przeciwieństwie do św. Jana Chrzciciela, godna była rozwiązać sandał Syna Bożego. Spadający sandał to również symbol Syna Bożego przychodzącego na świat. Jest on znakiem Wcielenia, które było upokorzeniem, rezygnacją ze swojej Boskiej chwały i wyniszczeniem według słów św. Pawła: „On istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi […] uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci krzyżowej” (Flp 2,6-7).

Wzrok Jezusa nie zatrzymuje się na krzyżu, ale biegnie dalej na złote tło obrazu, które jest symbolem Nieba. On przyszedł nam je otworzyć za cenę krzyża. Maryja zaś, jako najwspanialszy wzór doskonalej miłości i Orędowniczka u Boga, nieustannie pomaga nam osiągnąć wieczne szczęście. Jezus dopiero z wysokości Krzyża ogłosi Ją Matką Kościoła i przekaże nas pod Jej opiekę. Głowy Jezusa i Maryi otoczone są złotymi nimbami z motywem roślinnym, wydobytym techniką punktowania szkoły kreteńskiej. W aureolę Dzieciątka wpisany jest równoramienny krzyż właściwy osobom Boskim.

Na poprzecznej osi głowy Maryi znajdują się w półpostaci archaniołowie: Michał i Gabriel, ukazani z profilu, z odkrytymi głowami, pięknymi fryzurami, uskrzydleni i wpatrzeni w Jezusa. Święty Michał, wódz aniołów w walce z szatanem (Ap 12,7), usytuowany jest nad prawym ramieniem Matki Bożej. Ubrany jest w czerwoną tunikę i zielony płaszcz, przez który trzyma wazon z włócznią, trzciną i gąbką – atrybutami męki Pańskiej. Święty Gabriel był posłany przez Boga, aby zwiastować Maryi tajemnicę Wcielenia Słowa (Łk 1,26). Znajduje się po prawej stronie obrazu ubrany w brązoworóżową suknię, z zielonymi skrzydłami, trzyma przez welon grecki krzyż i cztery gwoździe – narzędzia męki Chrystusa. Głowy obu archaniołów zdobią aureole.

Całość kompozycji obrazu dopełniają czerwone kontrakcje literowe określające przedstawione osoby. Na najwyższym poziomie po obu stronach głowy Matki Bożej widnieją litery greckie Meter Theou – Matka Boga. Na wysokości twarzy Dzieciątka: Jesous Christos – Jezus Chrystus. Również ponad głowami archaniołów: Archangelos Gabriel i – Archangelos Michael.

Innym charakterystycznym znakiem i cechą ikon wschodnich jest brak światłocieni i zewnętrznego źródła światła, koniecznych w malarstwie Zachodu. W malarstwie ikonowym nie stosuje się światłocieni ani wypukłości podkreślonych przy pomocy cieniowania z tej racji, że w świecie ikon nigdy nie zachodzi słońce, dzień nie ma zmroku i niepodzielnie panuje jasne południe Wcielenia bez cienia i ciemności. Zewnętrzne źródło światła jest niepotrzebne, gdyż jest ono wewnątrz ikony. Artysta jedynie przez różnicę gęstości i intensywności kolorów wydobywa różnice odcieni oraz to, co ważniejsze i mniej ważne.

opracowanie zamieszczone dzięki uprzejmości sióstr karmelitanek bosych z Niedźwiad k. Kalisza